Clarins Lip Make-Up Instant Light

Dziś przychodzę z moim ulubieńcem można być rzec kilkumiesięcznym a nawet rocznym jest to 

Clarins Lip Make-Up Instant Light. Ale po kolei najpierw krótki opis. 

OPIS: Podkreśl naturalne piękno swoich ust i jednocześnie optycznie dodaj im objętości. Błyszczyk do ust o działaniu nawilżającym Clarins Lip Make-Up Instant Light z efektem 3D nadaje ustom zachwycającej pełności, dodaje im trochę koloru i jednocześnie je odżywia.

Masło shea dba o regenerację i odżywienie ust, dzikie mango radzi sobie z popękanymi ustami, a wyciąg z drzewa oliwnego nadaje ustom doskonałej miękkości.

Właściwości:
- delikatnie zabarwia usta i sprawia, że intensywnie się błyszczą
- dzięki wyjątkowemu efektowi 3D optycznie wypełnia i powiększa usta
- intensywnie nawilża usta i naprawia ich uszkodzenia
- wspomaga tworzenie kolagenu i pomaga zachować młodzieńczy wygląd ust
- wytwarza na ustach warstwę ochronną
- usta są piękne i delikatne

Skład:
masło shea – regeneruje i odżywia usta
wyciąg z lukrecji – ma lekkie działanie dezynfekcyjne
wyciąg z dzikiego mango – naprawia popękaną powierzchnię ust
wyciąg z drzewa oliwnego – zmiękcza i nawilża usta

Sposób użycia:
Możesz nanieść na usta sam błyszczyk albo nanieś go bezpośrednio na swoją ulubioną szminkę. Powtarzaj w razie potrzeby kiedykolwiek w ciągu dnia.

MOJA OPINIA: Błyszczyk ten kiedyś kupiłam w formie miniaturki, czy też dostałam do zakupów gdzieś nie pamiętam już. W każdym razie zużyłam cały i tak mi się spodobał, że jak mi się skończył to było mi bardzo smutno bez niego. Mój odcień to 05 candy shimmer. Ogólnie jest kilka odcieni do wyboru. Wersja pełnowymiarowa ma 12 ml. To jest mój błyszczyk wszech czasów. Przede wszystkim świetna formuła - to jest coś śliskiego na ustach ale jednocześnie przyczepnego, nie klei się tylko daje taką przyjemną warstwę okluzyjno-zabezpieczającą. Błyszczyk nie wchodzi w załamania, rozkłada się równomiernie i daje piękny efekt naturalnych, świeżych, wiosennych nawet bym rzekła ust. Nie ma w sobie drobinek brokatowych, mimo to daje ładny połysk. 

Ciekawa jest też sama forma opakowania - miękka tubka ze złotą nakrętką. Błyszczyk zakończony jest gąbeczką z której wychodzi produkt. Zapach jest bardzo delikatny przyjemny dla nosa. Smak lekko kwaskowy bardzo smaczny. Co ważne błyszczyk nie jest gorzki i nie czuć chemicznych nut smakowych. Można go śmiało nakładać nawet bez lusterka. 

Błyszczyk jest komfortowy w trakcie noszenia fajnie nawilża i nie przesusza ust. Sprawia, że czuć ten komfort i pielęgnację. 

Opakowanie jest bezpieczne, nie otwiera się i nie wylewa niekontrolowanie. 

Generalnie to mój ulubiony produkt tego typu. Jeśli jeszcze nie mieliście to zwróćcie na niego uwagę przy okazji.  Zastanawiam się jeszcze nad odcieniem bardziej mocnym typu Plum Shimmer i chyba się skuszę także na ten kolor.  

Wspomniany produkt można nabyć na stronie NOTINO