Dziś projekt denko czyli zużycia lipca 2020 roku.
Zacznę od saszetek i próbek.
1. Skarpetki złuszczające MANFOOT robiłam je już dawno ale gdzieś się zapodziały. Bardzo polecam bo efekty są świetne jestem bardzo zadowolona z nich. Moje pięty po nich nadal są w super stanie.
2. Efektima płatki pod oczy bardzo lubię i używam dość regularnie. Nie podrażniają mi oczu, bardzo fajnie nawilżają.
3. Weleda masełko do ust pisałam o nim w ulubieńcach uwielbiam po prostu genialne masełko, które praktycznie samo się aplikuje - nie trzeba naciskać na usta - ładnie nawilża i odżywia.
4. Chusteczka tołpa złuszczająca mam wrażenie, że pomaga na moje plecy, które od czasu do czasu usiane są trądzikiem. Kupuję i używam właśnie na plecy bardzo polecam.
5. Be beauty maska glinka porcelanowa - maseczka już gotowa do użycia bo rozrobiona - też wspominałam o niej w ulubieńcach gdzie was zapraszam.
6. Obok niej jest próbka szamponu ale nie wiem skąd on był, nic ciekawego ogółem. Pasty pewnie już znacie paradontax mojego męża i moja elmex obok uwielbiam elmex.
7. Dalej ISana żel pod prysznic, całkiem fajny lubię je kupować bo są tanie mają sporo wariantów.
8. Spritime żel pod prysznic z notino - bardzo ładny zapach i jeszcze balsam był do niego w duecie zużyłam bardzo chętnie - idealne pojemności na wyjazdy.
9. Clinique - żel do mycia twarzy jak on śmierdział alkoholem - zużyłam bo leżał i leżał więc zlitowałam się nad nim. Nie wiem po co kiedyś kupiłam pojęcia nie mam. Nie wrócę na pewno jedyny plus ogromna wydajność.
10. Tu też był jakiś kosmetyk podróżny Skin & CO -to był taki żółty mocno perfumowany żel do mycia. Bardzo fajny i niespotykany lekko orientalny zapach. Miła odskocznia ks zwykłych żeli.
11. Tołpa szampon używał go mąż także chyba był ok. Jednak nie ma zbyt wielkich wymagań co do takich produktów.
12. Zmęczona płukanka oj bardzo wydajne są te produkty - bardzo też dobre ale jak stoi miesiącami ta sama butelka to już ma się ochotę na zmianę. Bardzo dobry produkt ale chwilę muszę odpocząć od niego.
13. Pianka z biedronki do mycia rąk - standardowo dzieci kochają pianki więc kupujemy różne, na zmianę. Ta była fajna bo chyba truskawkowa.
14. Odżywka do włosów Yves rocher - całkiem fajna choć przez miesiące używania odżywek mam ochotę na maskę. Ale tak ogólnie nie mam jej nic do zarzucenia warta uwagi, gęsta i odżywcza.
15. Dove dla dzieci dzieciom odpowiadał ale jeśli mam być szczera to połowę zużyli do zabaw w wodzie :)
16. Tutaj ISANA szampon też padł ofiarą zabaw wodnych dobrze się pienił więc idealnie go zdenkowały dzieci z czasem. Udało mi się umyć nim parę razy włosy ale nie pamiętam specjalnie jak działał.
W sumie tyle. Nie za dużo i nie za mało. Chciałoby się napisać, to teraz mogę pobiec na zakupy ale nie, bo zapasy czekają :D
Znacie coś ?
Płatki pod oczy to mój obowiązek haha ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne zużycia, znam szampon dla dzieci Dove, dobrze nam się sprawdzał. Chyba kupię synkowi tą piankę do mycia z Biedronki. :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię Elmex. To bardzo dobra pasta.
OdpowiedzUsuńNie znam nic :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płatki pod oczy, chociaż ostatnio miałam jakiejś innej firmy :)
OdpowiedzUsuńSpore denko, też lubię żele Isany, tanie dobre i świetnie pachną. ;)
OdpowiedzUsuńZnam te płatki pod oczy i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńTA PRÓBKA JEST Z KRUIDVAT'U, DROGERII, KTÓRA JEST W BELGII :D Pisałam posta kiedyś o niej. Długo używałam z mamą szamponów z tej drogerii bo były bardzo tanie i ładnie pachniały xD
OdpowiedzUsuńYou used a lot :-D
OdpowiedzUsuńW sumie prawie nic nie miałam :). Masełkiem Welendy już ostatnio mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńLubię płatki pod oczy efektimy :)
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam produkty do ciała Spiritime ;)
OdpowiedzUsuńNIe lubię pat elmex.. dla mnie są żłe ;/ nie sprawdziły sie ;/
OdpowiedzUsuńO proszę jak Ci ładnie poszło zużywanie.
OdpowiedzUsuńvery good products....
OdpowiedzUsuńhave a wonderful day
Pierwszy, drugi i czwarty produkt zainteresował mnie najbardziej. 😊
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z powyższych produktów ;-)
OdpowiedzUsuńteż używam paradontax i elmex do tego dentosept i ajune, mam problem z dziąsłami
OdpowiedzUsuńooo widzę, że mamy podobne zdanie na temat żelu z Clinique. Akurat dzisiaj umieściłam o nim post. Kolejny wypromowany produkt, który jest bardzo bardzo przeciętny.
OdpowiedzUsuńnie znam nic z tego denka :)
OdpowiedzUsuńMaski do włosów mam z yves Rocher i polecam :) a ta odżywkę używam regularnie od roku
OdpowiedzUsuńwow sporo tego! ja w tym miesiącu ejszcze czekam z denkiem, bo czuję, że jeszcze parę rzeczy uda mi się zużyć ;D
OdpowiedzUsuńWow you've done such a good job to finish this many products. I never really feel like I finish anything these days. I love seeing which products other bloggers finish xo
OdpowiedzUsuńChcę użyć szamponu Tolka. Wygląda na to, że produkt ma dobrą formułę.
OdpowiedzUsuńSporo tego, ja osobiście bardzo lubie płatki Efektima :-)
OdpowiedzUsuńPastę Elmex znam i lubię ;) Żele z Isany również :) Używam również płukanie do włosów ale sporadycznie więc u mnie potrafi stać nawet rok :D
OdpowiedzUsuńSzczególnie zainteresowały mnie te skarpetki złuszczające :)
OdpowiedzUsuńlubię te żele z Isany
OdpowiedzUsuńJa też lubię żele z Isany :)
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę miałam tylko płatki Efektima (lubiłam) oraz balsam Weleda, którego jeszcze nie zużyłam :P
OdpowiedzUsuńZnam pastę Elmex i również produkty Isana.
OdpowiedzUsuńPłatków Efektima nie lubię, bo szczpie mnie i piecze skóra.
OdpowiedzUsuńElmex u mnie jest niezastąpiony.Żelik Isana miałam lubiłam ten zapach, a szata graficzna piękna.
Miniaturki Clinique też miałam i miło wspominam.
Isana szampon o dziwo u mnie fajnie się spiał w wersji przeciwłupieżowej. Szału nie robiła, ale za niespełna 3 zł cudów nie oczekuję.
Dove dla dzieci też miałam, ale nie szampon a żel do mycia i mydło. Teraz jednak kupuję im emolienty w głównej mierze.