Strony

czwartek, 5 listopada 2020

Trzy elementy garderoby dzięki którym czuję się kobieco

 




Ostatnio robiłam dość duże czystki w mojej szafie. Generalnie zdałam sobie sprawę, że za dużo mam rzeczy, których nie noszę. Zwykle to były rzeczy, których kiedyś nie byłam pewna ale zostawiłam je na wszelki wypadek bo przecież coś w każdej z nich jest i chętnie kiedyś je założę. Sporo rzeczy to zupełnie przypadkowe, modowe indywidualności. Natomiast ciężko mi je wystylizować. A co gorsze ciężko je po prostu ubrać.  

Swego czasu też testowałam różne rzeczy w sensie takim, że kupiłam je tylko po to, żeby zobaczyć czy dobrze będę się czuć w danym fasonie - nigdy nie miałam takiej rzeczy i zwyczajnie chciałam ją mieć żeby zobaczyć jak się u mnie sprawdzi. Oczywiście skutek był różny jednak najczęściej takie eksperymentalne rzeczy zapychały mi szafę. Szkoda było mi je wyrzucić ale nie nosiłam ich. 

W taki sposób nabyłam na przykład krótkie kolarskie spodenki z pieluchą na pupie, fantazyjny strój kąpielowy, który wymaga wiele odwagi żeby się w nim pokazać. Dalej zaliczam też szpilki w panterkę oraz pończochy w kolorze bliżej nieokreślonego fioletu. 

Dodam też męską kurtkę i piżamę, które miałam nosić i nic z tego nie wyszło. W ogóle miałam sporo męskich ubrań. 

Powiem Wam, że im jestem starsza tym bardziej doceniam kobiecość. Nie trzeba zakładać szpilek, żeby wyglądać i czuć się kobieco. Tak właśnie przemyślałam moją szafkę i otworzyły mi się oczy na trzy aspekty garderoby, które sprawiają mi najwięcej przyjemności.
   
Chciałam Wam dziś przedstawić trzy elementy garderoby, dzięki którym poczujecie się kobieco. 

1. Pierwszy to sukienka - moim odkryciem są sukienki dopasowane do ciała, ale nie obcisłe. Ładnie podkreślają one sylwetkę i nie są wyzywające. Zwykle kupuję takie o długości do kolan . Wyleczyłam się już z mini, które absolutnie mnie krępowały. Oczywiście jaka sukienka Wam się podoba to sprawa indywidualna. Natomiast sukienka to taki strój, który narzucamy na siebie i już jesteśmy gotowe. W przypadku kiedy musimy połączyć górę czyli bluzkę do dołu już tak prosto nie jest. Moim odkryciem są sukienki rozkloszowane w kształcie litery A. Dzięki takim fasonom wygląda się bardzo kobieco i nawet można zjeść trochę więcej bo wizualnie nic nie widać Wszystko ładnie się rozkłada. Kocham też sukienki podkreślające linię ramion lekko poszerzając ramiona dają efekt optycznej szczupłości w talii. 





2. Drugim moim ukochanym elementem jest bielizna damska. Na przełomie lat powstały tak świetne elementy bielizny, że jest w czym wybierać. Moje ukochane elementy to bielizna korygująca - pięknie trzyma ona ciało w ryzach i modeluje tam gdzie trzeba. Jeśli jeszcze nie próbowałyście to koniecznie wypróbujcie. Zwłaszcza takie body wyszczuplające, które podnoszą pupę. Wystarczy na takie body nałożyć sukienkę i efekt z boku jest piorunujący. Bardzo też polecam plastry tak zwane boop tape. Pięknie podtrzymują one piersi kiedy sukienka jest bardziej wycięta i musimy mieć na przykład odkryte plecy. Takie taśmy to świetna sprawa warto mieć je w domu bo nigdy nie wiemy kiedy mogą się przydać.





3. Ostatnim elementem, dzięki któremu czuję się kobieco jest torebka damska. Kocham torebki miłością prawdziwą. Dzięki nim nie tylko mogę zabrać ze sobą to co chcę, ale też mogę wyrazić swój styl lub mój światopogląd. Najbardziej kobiece dla mnie to torebki z klasą, które są pięknie wykończone i mają długi zapasowy pasek. Kocham czerń ale nie tylko. Pięknie wykonana torebka nie tylko dodaje nam pewności siebie ale również jest praktyczna w życiu codziennym. Fajne są też te bawełniane torebki z fantazyjnymi wzorami czy napisami. Ostatnio widziałam jedną kobietę z torebką z napisem - swoją szanel zostawiłam w domu. Z biegiem lat zdałam sobie sprawę, że dobra torebka to też pewnego rodzaju status społeczny. Nie musi ona kosztować kilku tysięcy złotych ale wystarczy, że jest pięknie wykonana i zwraca na siebie uwagę - taką pozytywną i niewymuszoną.  





Zastanawiam się jakie elementy garderoby sprawiają, że czujecie się kobieco ?

19 komentarzy:

  1. Ja najbardziej kobieco czuję się w sukienkach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. beautiful collection...
    Have a wonderful day.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również bardzo kobieco czuję się w sukienkach. W mojej liście również uwzględniłabym szpilki choć ostatnio rzadko je noszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie sukienki dopasowane do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Looks good, some nice stuff :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bielizna to bardzo ważny element mojej garderoby. Jest jak moja druga skóra. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. "im jestem starsza tym bardziej doceniam kobiecość" - Wiesz, że coś w tym jest?
    Też tak mam. Po trzydziestych urodzinach zaczęłam nosić sukienki tak na co dzień i okazało się, że rewelacyjnie się w nich czuję. Teraz naprawdę sporadycznie zakładam spodnie...
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie to zdecydowanie sukienki i buty na obcasie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Kiedyś nie przepadałam za sukienkami, teraz mogłabym w nich chodzić cały czas. A możliwości jest tak wiele...

    OdpowiedzUsuń
  10. Sukienka, bielizna, torebka, to wszystko i u mnie stanowi podstawę dobrego wyglądu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak zgadzam się z Tobą- dla mnie to są też najbardziej kobiece elementy garderoby. Przyznaję, że mam słabość do torebek- szczególnie tych dużych, do których wszystko zmieszczę. Moja ulubiona ma napis: Spraw Boże, żebym kupiła tylko to, po co przyszłam" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam chyba takich ulubionych elementów garderoby. W sukienkach chodzę tylko na wielkie imprezy, żadnego body nie posiadam. A do torebek nie przywiązuję wagi, po prostu jest stałym elementem wyjść. Tak na co dzień noszę 'zwwykle' ubrania i też się dobrze ze sobą czuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj tak, sukienki sprawiają, że nie tylko pięknie i kobieco wglądamy, ale również czujemy się w nich wyjątkowo :) Ostatnio też, większą uwagę zwracam na bardziej seksowną bieliznę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Od kilku lat uwielbiam sukienki!

    OdpowiedzUsuń
  15. O, chyba się w końcu udało opublikować komentarz u Ciebie:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla mnie to zdecydowanie sukienka i szpilki:D ❤❤

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl