Dziś na świeżo post z farbowaniem włosów. Miałam już spore odrosty i chciałam je rozjaśnić. Jak widzicie odrosty miałam w ciemnym kolorze więc też nie spodziewałam się cudów po tej farbie.
Farba ma zdecydowanie fioletowo-różowy odcień. Jest to widoczne na moich włosach w miejscach gdzie były one już wcześniej rozjaśniane. Natomiast w miejscu odrostów farba lekko je rozjaśniła - oczywiście wyszedł rudawy ale nie taki rudy ciepły tylko raczej rudo-blond. Nie przeszkadza mi to bo planuję zastosować swoje fioletowe szampony i powinno być ok. Planuję też przyciemnienie koloru.
Co mogłabym powiedzieć o farbie ?
Śmierdzi, opakowanie zawiera wszystkie niezbędne nam akcesoria - tubka z farbą, utleniacz w tubce gdzie wciskamy farbę mieszamy i gotowe. Mamy też rękawiczki i odżywkę.
Zdecydowanie nie jest to najlepszy efekt jaki uzyskałam znam farby które na odrostach robią ładniejszy odcień ale też nie jest najgorzej.
Mam nadzieję, że komuś się przyda takie kilka zdjęć.
Znacie ?
Zdjęcie przed w sztucznym świetle
Znam tę markę i bardzo lubię. Ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień. Dobrze, że jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńkiedyś ją stosowałam, ale teraz juz znalazłąm super fryzjera i danonie farbowałąmsię sama w domu :D
OdpowiedzUsuńLooks nice and lovely!
OdpowiedzUsuńKiedyś farbowałam się syossem i bardzo lubiłam tę farbę;) ładny efekt na tym drugim zdjęciu;)
OdpowiedzUsuńKiedyś tylko ich używałam do farbowania tylko innych kolorów :)
OdpowiedzUsuńLooks good. I prefer darker colours as the blonde dries my hair badly!
OdpowiedzUsuńwyszło ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień. Ja już całe wieki nic od nich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny efekt na długości :)
OdpowiedzUsuń