GorVita - maść borowinowa

Dziś chciałam Wam pokazać maść, którą używam. 

OPIS: GorVita, maść borowinowa zawiera:

wyciąg borowinowy bogaty między innymi w kwasy huminowe, białka, żywice, mikro- i makroelementy, sole i krzemionkę


olejek sosnowy o właściwościach silnie rozgrzewających i antyseptycznych.

Borowina ma właściwości ściągające, przeciwzapalne, bakteriostatyczne i bakteriobójcze. Zatrzymuje też ciepło i powoduje szybsze wchłanianie się wysięków zapalnych.


Wskazania

Maść borowinowa jest polecana osobom cierpiącym na:

- zespół bólowy barkowy, lędźwiowy czy szyjny

- reumatoidalne zapalenie stawów oraz stawów kręgosłupa

- zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa

- chorobę zwyrodnieniową stawów

- obrzęki

- stłuczenia, złamania, zwichnięcia.

Działanie maści jest związane z właściwościami borowiny, olejku cedrowego, pichtowego oraz uzdrowiskowej wody mineralnej: wodorowęglanowo-chlorkowo- sodowej - bromkowo - jodkowo - borowej z Uzdrowiska Rabka. Składniki te są szybko i łatwo wchłaniane przez skórę, a zawarta w składzie naturalna allantoina i D-panthenol dodatkowo ją odżywia i nawilża. Maść stanowi dobrą alternatywę dla klasycznych okładów borowinowych, a możliwość pozostawiania jej na skórze przez dłuższy czas wpływa korzystnie na skuteczność działania składników czynnych zawartych w składzie.
Sposób użycia


Maść borowinowa pomaga na chory kręgosłup oraz bolące stawy i mięśnie. Cienką warstwę łatwo wchłaniającego się preparatu należy delikatnie wmasować w chore miejsca, kilkakrotnie w ciągu dnia.
Skład


Aqua, Propylene Glycol, Peat Extract, Petrolatum, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3-Methylglucose Distearate, Stearyl Alkohol, Cetyl Ricinoleate, Carbomer, Triethanolamine, Caprylic/Capric Tryglyceryde, Allantoin, Panthenol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Ethylhexyl Stearate, DMDM Hydantoin, Menthol, Albies Alba Oli, Juniperus Virginiana Oil.

MOJA OPINIA: Generalnie marzyło mi się od dłuższego czasu coś z borowiną. Nie tylko dla siebie ale i dla swojej mamy na bolące nogi. Moja mama czasem ma opuchnięte nogi ze względu na sposób życia i rzeczy, które wykonuje. Ja natomiast mam skłonności do bólu nóg przez to, że zwykle mam siedzącą pracę. Więc jak już muszę coś załatwić i się nachodzić to jest to odczuwalne dla moich nóg. Jeśli chodzi o samą maść to jest ona w tubce zabezpieczonej dodatkową plombą pod nakrętką. Zapach produktu ziołowy lekko kamforowy. Zabarwienie maści delikatnie jasno brązowe. Jest ona fajną alternatywą dla okładów borowinowych. U mnie i u mamy świetnie daje ukojenie oraz niweluje zmęczenie. Wystarczy ją wmasować do wchłonięcia z czym nie ma najmniejszego problemu. Maść szybko się wchłania i nie zostawia tłustej czy lepkiej warstwy. Bardzo wygodny a jednocześnie dobrze działający produkt, który mogę serdecznie polecić. 

Powiem Wam, że ja też z powodzeniem używam ją kiedy boli mnie bark z powodu złego spania czy też kręgosłup. Bardzo polecam używanie tej maści do tych dolegliwości. 

Opakowanie także jest spoko bo pomaga wycisnąć tyle ile chcemy, nie jest to gęsta konsystencja raczej kremowa i lekka. Pojemność 130 ml fajna nawet do torebki. opakowanie bezpiecznie zamykane nic się nie wylewa samoczynnie. Ja z mamą jesteśmy zadowolone bo działa i spełnia swoje obietnice. 

Znacie ?