Clarins Teint haute Tenue Everlasting Foundation - zdjęcia twarzy

Dziś chciałam Wam przedstawić pokład.


OPIS: Perfekcyjna cera od rana do wieczora, bez efektu maski, dzięki formule nowej generacji. Długotrwały podkład o lekkiej konsystencji koryguje plamy i niedoskonałości, zapewniając skórze 18 godzin perfekcyjnego krycia i komfortu. Połączenie technologii High Fidelity System+ z matującym pudrem z bambusa zapewnia długotrwały efekt makijażu, który stawia czoła wszystkim wyzwaniom. Organiczny ekstrakt z komosy ryżowej chroni sprężystość skóry i wspomaga nawilżające działanie roślinnego Micropatch

Jak widzicie pokazuje podkład lekko przyciemny ale minimalnie - wystarczyło przybrązowić skórę szyi i byl ok. Mój odcień to 03 IVORY. Podkład ma spf 15 ale ja mimo tego używałam filtra. Ja uwielbima ten podkład bo spełnił wszystkie moje oczekiwania - mamy szklane opakowanie z pompką - podkład ładnie pachnie delikatnie kwietowo. To jest stara wersja, teraz jest nowsza z czarnymi napisami na buteleczce i mam zamiar ją zamówić za jakiś czas. 

Jak widzicie produkt ładnie kryje ale wygląda świeżo, nie daje efektu maski  nie jest też za suchy i matowy. Ladnie roztarty na szyję niżej wygląda dla mnie idealnie. Bardzo mi też pasuje kolorystyka bo jest w ładnych ocieniach, jest jest to pomarańczowy brzydki odcień. Trzeba też zwrócić uwagę, że podkład lekko oksyduje. 

Moja cera jest trądzikowa z rozszerzonymi często porami, obecnie kuracja retinolem i kwasem glikolowym dość ładnie ją wyprowadziła. Podkład super krył wszystkie niedoskonałości. Niestety już mi się skończył i teraz używam czegoś innego. Ogólnie po 8 godzinach pracy naprawdę dawał radę nie ścierał się za bardzo był komfortowy i dawał takie poczucie nawilżenia. 

Bardzo go lubiłam i na pewno kupię w przyszłości ponownie. 

Znacie ten podkład ?