Jak zawsze jest to dlugi i żmudny post więc od razu przechodzę do rzeczy.
1. Sun ozon samoopalacz z rossmana bardzo byłam z niego zadowolona i polecam za tę cenę rewelacja
2. Odżywka do włosów którą mieszałam z różową płukanką cameleo
3. Pianka palmolive swietna do mycia rąk na pewni kupię ponownie
4. Żel piernikowy LAQ niestety totalnie nie mój zapach coś jak ciasto ale ja nie przepadam za takimi zapachami od razu mnie mdli
5. Szampon głęboko oczyszczający mogę polecić bo nie zrobił mi krzywdy wręcz czułam, że jakoś pomagał mi w ŁZS
6. Błyszczyk JOKO który ma sto lat ale zużyłam i lubiłam go bardzo
7. Kulka bioderma byłam zmuszona ją reklamować bo nie leciało z niej nic mimo chlupotu całe szczęście firma super do tego podeszła więc wielki plus
Dalej próbki polecam Wam te maszynki BIC bo są świetne ale właśnie te z szeroką rączką jakby z dziurkami jest ta rączka z rossmana
Na uwagę zasługuje też dalchemy przepięknie pachnący krem do rąk i w sumie tyle zużyć. Wskazane pasty do zębów bardzo lubię i polecam :)
Szklarska Poręba to miejsce, które bardzo mnie ciekawi. Jednym z takich wartych zobaczenia miejsc jest Wysoki Kamień. To taki punkt widokowy pozwalający zobaczyć krajobraz Karkonoszy. Kolejną atrakcją jest na pewno Skansen: Żelazny Tygiel Waloński. jest to osada gdzie możemy się przyglądać pracy garncarzy, kowali i hutników. Warto też zobaczyć alpaki, czyli prześliczne zwierzęta z którymi można pójść nawet na spacer.
Dla miłośników roślin wielką gratką z pewnością będzie Ogród Japoński Mała Japonia. Są to przepiękne kompozycje roślinne, które mają nas wprowadzić w japońskie ogrody.
Dla dzieci znajdzie się też coś fajnego - park dinozaurów. Są tam naturalnej wielkości gady, ale nie tylko - jest również kino oraz wiele innych atrakcji.
Bardzo marzy mi się wycieczka do Szklarskiej poręby. Może w przyszłym roku uda się pojechać. Trzymajcie kciuki!
Całkiem sporo produktów udało Ci się wyzerować :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie żel piernikowy. Chyba sobie go kupię.
OdpowiedzUsuńciekawe denko ;)
OdpowiedzUsuńPiernikowy żel mógłby mi się spodobać, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym ;)
OdpowiedzUsuńW sumie nie miałam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńSuper denko . Nie znam tych kosmetyków wiec chętne poczytałam
OdpowiedzUsuńOh very good empties darling
OdpowiedzUsuńBłyszczyk fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę ten żel.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że muszę w końcu wypróbować coś z Laq, jakoś mi nie po drodze z ich kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńciekawe denko :)
OdpowiedzUsuńŻel piernikowy chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie lubiłam tej pasty z próbki Oral-B. Za to Elmex dla dzieci bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńNiedawno wróciłam ze Szklarskiej 😀 Świetny pomysł na odpoczynek 😀 Z denka natomiast nie znam niczego 😛
OdpowiedzUsuńGio <3
OdpowiedzUsuńHeh widzę, że nie tylko ja zwróciłam uwagę na pralinkowy żel!:D Mnie mógłby podpasować, lubię takie :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wyprobować ten żel :)
OdpowiedzUsuńTen że szczególnie mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńSpore denko, u mnie skrajny minimalizm i stawianie na pewniaki więc malutko, oj malutko :) co do zmiany czasu to tak, jest to przytłaczające :))
OdpowiedzUsuńSpore denko, tą odżywkę z Cameleo miała moja mama i bardzo sobie chwali :D Trzymam kciuki za wyjazd do Szklarskiej Poręby. Mam rodzinę w okolicach Świeradowa Zdroju i bardzo często bywałam w tamtych okolicach, bardzo mi się podobało na Dolnym Śląsku :)
OdpowiedzUsuńPianka palmolive wysuszała mi dłonie, fajna jest z drogerii Natura, polecam.
OdpowiedzUsuńZawsze się dziwie, że blogerzy kosmetyczni mają aż tyle rzeczy do denka! Z tego wszystkiego miałam tylko płukankę do włosów. Też bym sobie gdzieś pojechała, planuje w grudniu gdzieś sie zapuścić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Miałam kiedyś tę kulkę Biodermy.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńNic nie używałam z Twojego denka :) Też bym chętnie gdzieś pojechała, Szklarską bardzo lubię.. A na Wyskoki Kamień mam chęć od dawna wejść...
OdpowiedzUsuń