Nowości do włosów - kosmetyki Schwarzkopf

Dziś chciałam Wam pokazać ciekawą serię kosmetyków do włosów schwarzkopf professional.

Mam kilka kosmetyków z najnowszych serii Schwarzkopf. Kosmetyki do włosow uwielbiam i bardzo lubię je testować jeśli tylko dobrze się u mnie sprawdzają. Jak wiecie mam też wrażliwą skórę głowy w związku z tym stawiam im dość wysoką poprzeczkę. 

Pierwsza bardzo ciekawa seria do włosów to Color Freeze - są to kosmetyki do włosów farbowanych, które mają za zadanie ochronić kolor włosa. Zamykają pigmenty koloru w trzonie włosa oraz przeciwdziałają blaknięciu koloru. Mam z tego dwie saszetki szamponu i odżytki i po użyciu za wiele nie mogę powiedzieć ale co mi przypadło do gustu to piękne zapachy produktów. Faktycznie spełniły one swoje zadanie czyli szampon domył włosy natomiast odżywka spowodowała, że lepiej się rozczesywały. Co też istotne nie podrażniły mojej wrażliwej skóry głowy. Kiedy miałam na włosach odcień z płukanki barwiącej to też nie zauważyłam, żeby po użyciu tych produktów w jakiś sposób kolor wyblakł. Ciekawie zapowiada się ta seria. 

Kolejną jest Repair Rescue - do włosów zniszczonych. regeneruje ona uszkodzenia włókien włosowych, odżywia włosy dzięki argininie. Z tej serii mam fluid na końcówki - to buteleczka z czerwoną końcówką tubki. Pachnie ona obłędnie i w dotyku po aplikacji jest jak mleczko - początkowo jest gęsta natomiast po chwili wpracowania w końcówki włosów jakby to mleczko zamieniało się w mocno nawilżającą satynową formułę, ktora wnika we włos i scala go. Moje zniszczone włosy wyglądają po tym produkcie na bardziej ujarzmione natomiast nie ma tu efektu jak po lakierze do włosów. Włosy nie są sztywne i twarde tylko miękkie i ujarzmione. Ciekawa seria do włosów zniszczonych. 

Trzy pozostałe produkty mam z serii Moisture kick - do włosów normalnych i suchych. Mamy tutaj szampon o formule płynnej lekko żelowej bez żadnego zabarwienia. Podczas mycia świetnie się pieni i dobrze oczyszcza. Nie jest on natomiast bardzo mocno oczyszczający - bo nie powoduje podrażnienia skóry głowy. Dobrze sprawdza się nawet przy częstym myciu włosów. Natomiast po tym szamponie czasem stosuję maskę, którą trzymam około 10 minut na włosach. Jest ona gęsta o białym  zabarwieniu. Co ciekawe wygląda na dość małą - słoiczek wygląda na mały ale zawiera standardowo 200 ml. Maska dobrze odżywia włosy i ułatwia ich rozczesywanie. Moje włosy są bardzo suche i taki kompres nawilżający dobrze im służy. 

Kiedy nie używam wspomnianej maski - wowczas sięgam po odżywkę w sprayu z tej serii. W buteleczce wygląda ona jak mleczko natomiast po aplikacji nie zostawia białych śladów jest bardzo lekka i szybko wysycha. Jakby wnikała we włosy - dzięki niej włosy są gładsze i milsze w dotyku. Dodatkowo ona ładnie delikatnie pachnie. Oczywiście jej nie spłukujemy. Ja zwykle po umyciu i osuszeniu włosów ręcznikiem spryskuje nią włosy i rozczesuję. Czasem suszę je suszarką choć przy obecnych temperaturach właściwie same one schną ekspresowo. 

Jestem zadowolona z tych produktów i więcej o nich napisze na pewno w projekcie denko. Natomiast jak najbardziej są godne uwagi. 

Wspomniane produkty można nabyć na stronie NOTINO   

 

Znacie te produkty?