Balsam do ciała to kosmetyk, który zawsze muszę mieć w łazience. Lubię balsamowac skórę i chętnie to robię. Przez moją łazienkę przewinęło się naprawdę sporo balsamów. Tym razem używam Physiogel czyli nawilżający balsam do ciała.
MOJA OPINIA: Ta firma kojarzy mi się z moją dermatolog, która zawsze polecała mi nabyć coś z kosmetyków Physiogel. Swoją drogą nie musiałam wtedy tego robić bo dostawałam mnóstwo próbek za każdą wizytą. Natomiast pamiętam, że skusiłam się kiedyś na żel do mycia twarzy i świetnie mi się on sprawdzał podczas leczenia twarzy retinoidami. Ale wracając do balsamu.. Balsam umieszczono w wygodnym opakowaniu z pompką. Po aplikacji na skórę mamy lekko lejącą się konsystencję która bardzo szybko rozprowadza się po skórze i momentalnie się wchłania. Co najważniejsze skóra nie pozostaje lepka, nie musimy czekać na wchłanianie spokojnie można się od razu ubrać. Balsam jest bezzapachowy co też sprawia, że można nim smaorwać dzieci. Skład jest prosty i powiedziałabym dermokosmetyczny. Skóra po aplikacji staje się nawilżona, ma ładny delikatny blask. Zauważyłam, że łagodzi także podrażnienia po opalaniu czy goleniu. Pozytywnie wpływa na te miejsca i nie podbija ich podrażenia. Mamy tutaj aż 400 ml co jest wygodne zwłaszcza, że cała rodzina może z niego korzystać. Jeśli szukacie lekkiego balsamu, który dobrze nawilża to warto zwrócić na niego uwagę.
Kilka lat temu moja pani dermatolog przepisała mi ten balsam i używam go do dzisiaj.Jest świetny.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego balsamu.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już sporo dobrego o tym balsamie, więc pewnie prędzej czy później zawita i w mojej łazience.
OdpowiedzUsuńnie znam tego balsamu :)
OdpowiedzUsuńDobry produkt, wydajne opakowanie i ten skład. Również polubiłam się z tym balsamem.
OdpowiedzUsuń