Olej arganowy z nutą piżmową oraz Tonik pink glow z Aker Fassi

Olej arganowy z nutą piżmową otrzymałam w ramach współpracy od https://eliksirmaroka.pl/

Olej arganowy z nutą piżmową to połączenie oleju arganowego i esencji zapachowej. Naturalne nawilżenie dla każdej części ciała oraz włosów. Chroni, odżywia, regeneruje i uelastycznia skórę.


OPIS: ZAPACHOWY OLEJ ARGANOWY Z POWODZENIEM ZASTĄPI CAŁY SZEREG PRODUKTÓW W TWOJEJ KOSMETYCZCE


Użyj tego wielozadaniowego olejku DO TWARZY, by rozświetlić cerę i nadać jej blasku, DO CIAŁA, by nawilżyć suchą skórę, zregenerować podrażnienia, jako naturalne perfumy, by odżywić PAZNOKCIE, DO WŁOSÓW, by poprawić ich kondycję i ujarzmić niesforne kosmyki oraz wiele innych. Możesz mieć to wszystko dzięki jednej, poręcznej i łatwej w aplikacji buteleczce (idealnej w podróży).


Jest idealny do porannego masażu twarzy, na wyjście, po siłowni czy dla odświeżenia w pracy. Szybko i łatwo się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, nie zatyka porów, nie podrażnia. Sprawdzi się zarówno do cery suchej, dojrzałej, wrażliwej, jak i mieszanej, czy problematycznej.

Pozostawia skórę miękką i promienną. Chroni ją przed utratą wody oraz przedwczesnym starzeniem. Wygładza drobne linie i zmarszczki. Przywraca skrórze elastyczność i jędrność.

Kompozycja zawiera ok. 99% certyfikowanego oleju arganowego BIO w wersji deodoryzowanej oraz ok.1% esencji zapachowej. To najzdrowsze naturalne perfumy w oleju dla skóry, których energetyzujący zapach uwiedzie i oczaruje nawet najbardziej wyrafinowany gust.

Drugi produkt jaki otrzymałam to tonik pink glow z Aker Fassi


OPIS: Pink Glow z Aker Fassi to rewitalizujący tonik do twarzy o wyjątkowo odżywczym i oczyszczającym działaniu. Swoje właściwości zawdzięcza naturalnej marokańskiej recepturze z Aker Fassi, czyli sproszkowanych czerwonych płatków maku i skórki granatu.

Ich moc tkwi w bogactwie składników aktywnych. Płatki czerwonego maku zawierają m.in. antycyjany, flawonoidy, tokoferole, które działają przeciwstarzeniowo i zapobiegają rozpadowi naturalnie występujących w skórze elastyny i kwasu hialuronowego. Aker Fassi usuwa zanieczyszczenia skóry od wewnątrz, odblokowuje pory i zwiększa jędrność skóry.

Formułę uzupełniliśmy o przeciwzapalny niacynamid i kolagen, które mają koić i poprawić elastyczność skóry. Antyoksydacyjne właściwości toniku wzmacniają witaminy takie jak C, B5 i E. W efekcie otrzymujemy niezrównanie piękną cerę.

MOJA OPINIA:  Tonik jest zamknięty w buteleczce o pojemności 150 ml. Jest to też fajna opcja w podróż. Produkt pięknie pachnie różą co nie ukrywam jest bardzo miłe dla nosa przy każdym użyciu. Kolor jest dokładnie taki jak widzicie w butelce. Używam go zwykle po umyciu buzi czyli dwa razy dziennie. Jeśli chodzi o moją skórę to ładnie ją odświeża i przygotowuje do nałożenia kremu. Tonik mnie nie szczypie i nie podrażnia. Podoba mi się też jego zabarwienie bo dzięki temu widzę ile mam go na waciku. Jeśli macie cerę podobną do mojej czyli 40+ trądzikową mieszaną z tendencją do wrażliwej to jak najbardziej go polecam. Czasami są takie produkty po które sięgamy chętnie, a nie z poczucia obowiązku - to jest właśnie taki produkt. 

Olejek to produkt, który kompletnie mnie zaskoczył. Spodziewałam się produktu bardzo rłustego, który będzie mi lepił skórę ale nic mylnego. Jego zapach uzależnia i jestem w stanie stwierdzić, że większość osób po prostu zakocha się w tej cudownej jego woni. Nie umiem opisać zapachów ale to jest coś głębokiego, pięknego z dużą nutą migdałowych landrynek. Pamiętajcie, że to moje skojarzenie, Wy możecie mieć inne ale równie bajeczne :)

Jeśli zamknę oczy to chciałabym czuć ten zapach cały czas pod nosem. Faktycznie utrzymuje się on jakiś czas na skórze. Olejek ma lekką formułę - na początku wydaje się tłusty ale rozprowadza się szybko i ładnie pracuje ze skórą. Po chwili skóra wygląda jak świetnie nawilżona, odżywiona, jednocześnie nie jest lepka czy tłusta. To taka przyjemna pilęgnacja bezproblemowa - nawet na dni kiedy totalnie jestem zmęczona. Olejek lubię mieć pod ręką bo faktycznie służy mi do różnych celów - czasem smaruję nim dłonie lub nakładam kilka kropel na końcówki włosów. Wszystko zależy od moich potrzeb w danej chwili. Natomiast wydajność tego produktu jest ogromna. Już niewielka ilość pozwoli na pokrycie sporej części skóry. Buteleczkę zaopatrzono w małą pompkę, która dozuje odpowiednią ilość olejku. 

Ci którzy mnie znają wiedzą, że mam problem z zapachami perfum - czasem u mnie powodują migrenę i niekoniecznie dobrze je znoszę. Tutaj muszę stwierdzić, że zapach jest tak obłędny i nie drażniący, że mogę używac produktu codziennie. W związku z tym, że w ostatnim czasie nie mam hybryd - często aplikuję go też na skórki wokół paznokci. Dobrze je zmiękcza i ułatwia mi pielęgnację dłoni.   

Znacie ten produkt?