REGENERUM regeneracyjne serum do ust olejek w żelu

Czy lubicie produkty do ust? Ja bardzo. Tym razem olejek do ust Regenerum. Produkt znalazłam w pudełku Purebeauty.

OPIS: Intensywne nawilżenie i ochrona dzięki połączeniu czterech drogocennych olejów: awokado, monoi, kokosowego i makadamia. Nawet do podrażnionych i spierzchniętych ust.

Właściwiści intensywnie nawilża i odżywia usta
ujędrnia i uelastycznia skórę ust
przyśpiesza regenerację ust, przynosząc ukojenie podrażnionym i popękanym ustom
przeciwdziała przesuszeniu, wzmacnia naturalną barierę ochronną ust
zabezpiecza usta przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych (mróz, wiatr)
dzięki nieklejącej, żelowej konsystencji, łatwo się rozprowadza i długo utrzymuje
nadaje ustom lśniący blask

MOJA OPINIA: Produkt testuję codziennie, kilka razy dziennie. Pojemność to 7 g czyli tyle ile lubię, nie za dużo i nie za mało. Serum jest bezzapachowe i nie posiada smaku. Po aplikacji na usta łatwo się rozprowadza oraz jest na tyle gęsty, że z nich nie spływa. Podoba mi się też opakowanie, które pozwala zobaczyć ile produktu znajduje się w środku tubki. Aplikator jest higieniczny i pozwala na szybkie nałożenie serum na usta. Generalnie zimą moje usta zazwyczaj potrzebują dużej dawki nawilżenia i otulenia. Serum stosuję kilka razy dziennie i na noc przed snem. Ma działanie natychmiastowe czyli nawilża suche usta i sprawia, że stają się miękkie i śliskie. To jest kosmetyk po któryc chętnie sięgam bo z natury jestem osobą leniwą :) Nie chce mi się smarować czasami tysiąc razy usta czymś innym, żeby w ogóle produkt się rozsmarował. To serum dobrze mi się sprawdza, nie daje też żadnego koloru więc mogę też je używać bez lusterka. 

Post powstał w ramach współpracy.