Dziś o produktach, które często pojawiają się z moich zużyciach kosmetycznych. Pokażę trzy pasty, które często goszczą u nas w domu.
Pasta Himalaya Herbals Mint Fresh zawiera orzeźwiającą Miętę i Koper Indyjski, które pomagają zapobiegać nieprzyjemnemu zapachowi z ust, zapewniając długotrwały świeży oddech. Ziołowa formuła pasty zapewnia 12-godzinną ochronę przed szkodliwymi bakteriami i tworzeniem się płytki nazębnej.
Świeży oddech, zdrowe dziąsła, ochrona szkliwa
Bez fluoru
100% wegetariańska
Kluczowe składniki: Peucedanum Graveolens Extract, Wyciąg z pnia drzewa Salvadora Persica, Eugenia Caryophyllus Bud Extract, Ellettaria Cardomomum Ekstrakt z owoców kardamonu
Ajurwedyjska ziołowa pasta do zębów Dental Cream - Goździk
Unikalna, klinicznie przetestowana formuła z dodatkiem olejku goździkowego, zapewniająca długotrwały świeży oddech każdego dnia.
Jego właściwości antybakteryjne pomagają utrzymać świeży oddech, czyste i zdrowe zęby.Bez fluoru
Zabija bakterie powodujące nieświeży oddech.
Ajurwedyjska ziołowa pasta do zębów Dental Cream - Neem i Granat
Oprócz egzotycznego smaku, pasta zapewnia trwałą i pełną ochronę zębów i dziąseł. Wzbogacona naturalnymi składnikami o działaniu ściągającym i antybakteryjnym, pomaga zwalczać drobnoustroje, wzmacnia szkliwo i zapobiega krwawieniu dziąseł. Polecana jest szczególnie na obrzęk lub krwawienie dziąseł oraz na nadwrażliwość zębów. Zawiera naturalny fluor - fluorek wapnia (500 ppm F)Pasty stosuje głównie mój mąż. Ja wolę pasty z fluorem - te tego nie mają (jedna ma niewielką ilość). Natomiast smakowo bardzo je lubię i czasem po nie również sięgnę. Poza tym jak w każdej dziedzinie lubię trochę urozmaicenie. Ogólnie mąż ma problemy z dziąsłami - mam wrażenie, że te pasty trochę mu pomagają. Widzę, że chętnie po nie sięga i nie narzeka, jeśli jakaś pasta mu nie pasuje to jej nie używa. Tutaj ewidentnie ta seria mu podpasowała. Myślę, że w przypadku krwawiących dziąseł sprawdzają się one dobrze. Na pewno nie raz widzieliście je w moich projektach denko. Lubimy do nich wracać, często goszczą w łazience. Znacie te pasty?
Ja również stawiam na pasty z fluorem ,więc tym razem raczej ich nie kupię.
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam wiec muszę w końcu spróbować. Rzetelna recenzja
OdpowiedzUsuńGdzieś już czytałam o tej paście i jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś pastę z tej firmy
OdpowiedzUsuńGreat blog
OdpowiedzUsuń