Dziś zużycia kosmetyczne, zapraszam serdecznie. Trochę zbierałam i tak coś uzbierałam.
Standardowo część kolejnych produktów mi się kończy ale nie wrzucałam ich tu. Wszystkie tu są zużyte do końca poza solanką, która wystarczy mi jeszcze na jeden raz.
1. Balea - żel pod prysznic - przyjemnie pachnący i gęsty, chętnie wrócę do Balea.
2. Gliss Color 8.16 farba, której ufarbowałam włosy mojej mamie - ładny kolor zdecydowanie wart uwagi.
3. DERCOS VICHY szampon do włosów - mój ulubiony - świetnie sobie radził ze swędzącą skórą głowy.
4. Body Boom peeling do ciała lubiłam za dobre działanie i przyjemny zapach. Opakowanie również na plus.
5 . Zapach, a dokładniej patyczki z Home & you praktycznie niewyczuwalny w łazience
6. Pachnąca szafa ten zdecydowanie lepszy - zapach sam w sobie nieco mocniejszy mimo mniejszej buteleczki.
7. Balsam do ciała Dove - uwielbiam
8. Solverx - krem który zużyłam do ciała bo kończyła się data
9. MARIO badescu - całkiem ciekawy produkt do nawilżenia skóry coś jak tonik, mgiełka - przyjemny natomiast mam sporo innych, lepszych.
10. Caudalie vinosource serum mogłabym o tym napisać pieśni pochwalne - produkt doskonały. Przyjemne opakowanie aplikacja to bajka - idealnie wymyślona pompka. Lubię widzieć zużycie produktu. Konsystencja łatwa w aplikacji świetnie nawilżająca. Jaki to był świetny produkt. Na pewno kupię ponownie z tym, że zmienili opakowanie.
11. Mayka serum które opisywałam kiedyś na blogu - bardzo lubiłam i polecam.
12. Gliss do włosów - całkiem sporo produkt swego czasu używalam czesto natomiast znam też lepsze produkty.
13. Loreal Puder w kamieniu oj leżał on zbyt długo a jest pusty zdecydowanie miłe mam z nim wspomnienia.
Próbki i miniatury właściwie wszystkie były dobre - krem uriage mnie zainteresował szczegolnie.
14. Anwen odżywka do włosów bardzo lubię i polecam. Opakowanie w tubce bardzo niewygodne ale sam produkt genialny i na pewno kupię go w większym opakowaniu.
15. tołpa peeling 3 enzymy bardzo lubie i polecam to moje en-te opakowanie. Do cery mieszanej idealne.
16. Solanka - idealna na trudne dni, dla relaksu.
Nie rozpisywałam się bo czasu brak ale ciesze się, że idą te rzeczy do kosza.
Bardzo ciekawe i różnorodne denko.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów z Twojego denka, akurat wczoraj kupowałam tołpa peeling 3 enzymy to jest jeden z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńsuper denko :D
OdpowiedzUsuńSporo zużyłas.
OdpowiedzUsuńTen peeling do ciała mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńCiekawe denko . Lubie Balea :)
OdpowiedzUsuńFajne denko 😀 Znam peeling z Tołpy i lubię ten z BodyBoom był taki sobie, a Dercos czeka u mnie na testy 😀
OdpowiedzUsuń