Odkryj Kurację z 7 Ceramidami w Kremie do Rąk SHEHAND!

Dziś o produkcie, który znalazłam w pudełku Pure Beauty 

Czy Twoje dłonie wołają o intensywną regenerację i ukojenie? Czy codzienne wyzwania sprawiają, że skóra staje się sucha, szorstka i podatna na podrażnienia? Jeśli tak, mam dla Ciebie prawdziwego bohatera w pielęgnacji dłoni – Krem do rąk SHEHAND z kuracją 7 ceramidów!

Siedem razy więcej ochrony dla Twoich dłoni!

Ceramidy to naturalnie występujące w naszej skórze lipidy, które pełnią kluczową rolę w utrzymaniu jej zdrowej bariery ochronnej. Działają jak cement międzykomórkowy, zapobiegając utracie wilgoci, chroniąc przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i zapewniając skórze elastyczność. Jednak z różnych przyczyn, poziom ceramidów w naszej skórze może się obniżać, co prowadzi do suchości, podrażnień i dyskomfortu.

Krem do rąk SHEHAND z kuracją 7 ceramidów to prawdziwa innowacja w pielęgnacji dłoni. Zawiera aż siedem różnych rodzajów bioaktywnych ceramidów, które działają synergicznie, zapewniając kompleksową ochronę i regenerację na wielu poziomach skóry.

Co zyskują Twoje dłonie dzięki tej unikalnej formule?

• Intensywna odbudowa bariery hydrolipidowej: 7 ceramidów wzmacnia naturalną ochronę skóry, czyniąc ją bardziej odporną na czynniki zewnętrzne.
• Głębokie i długotrwałe nawilżenie: Krem wiąże wodę w naskórku, zapobiegając przesuszeniu i uczuciu ściągnięcia.
• Skuteczne łagodzenie podrażnień: Formuła kremu koi i uspokaja nawet bardzo wrażliwą i podrażnioną skórę dłoni.
• Wzmocnienie i uelastycznienie skóry: Ceramidy wspomagają regenerację komórkową, poprawiając jędrność i elastyczność skóry.
• Ochrona przed czynnikami zewnętrznymi: Krem tworzy na skórze delikatny film ochronny, zabezpieczając ją przed szkodliwym wpływem środowiska.
• Komfort bez uczucia lepkości: Mimo bogatej formuły, krem szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy.

Składniki, które działają cuda

Oprócz potężnej dawki 7 ceramidów, w kremie SHEHAND znajdziesz również inne cenne składniki, które potęgują jego działanie:

• Kompleks lipidowo-humektantowy: Dodatkowo nawilża i odżywia skórę.
• Witamina E: Silny antyoksydant, który chroni skórę przed wolnymi rodnikami i wspomaga regenerację.
• Masło Shea: Intensywnie odżywia, zmiękcza i wygładza skórę.
• Pantenol (Prowitamina B5): Łagodzi podrażnienia, nawilża i wspomaga regenerację naskórka.

MOJA OPINIA: Jak pewnie wiecie, moja codzienność to w dużej mierze praca przed komputerem. Klikanie, pisanie, przewijanie – nasze dłonie dostają niezły wycisk! Do tego dochodzą codzienne obowiązki, zmiany pogody, częste mycie rąk… Efekt? Często czuję, że moje dłonie są suche, szorstkie, a czasem wręcz nieprzyjemnie ściągnięte.


Co polubiłam w tym kremie?

Błyskawiczne ukojenie: Już po pierwszej aplikacji czuję ogromną ulgę. To uczucie suchości i ściągnięcia znika jak ręką odjął!

 
Długotrwałe nawilżenie: Nie jest to efekt "chwilowy". Czuję, że moje dłonie są nawilżone przez wiele godzin, nawet po umyciu.

 
Brak tłustej warstwy: To dla mnie bardzo ważne, bo nie lubię uczucia lepkich dłoni, zwłaszcza podczas pracy przy komputerze. Ten krem wchłania się szybko i nie zostawia śladów na klawiaturze!

 
Bogaty, ale nie ciężki: Konsystencja jest treściwa, ale nie przytłaczająca. Idealna na dzień i na noc.


Znacie ten produkt?